Rozrysowanie układu płytek na podłodze, tak aby nie generowało to niewielkich docinek płytek względem ich formatu, to podstawowy element układania płytek podłogowych, drugim jakże istotnym elementem będzie sposób ich układania, co rzutuje na wizualny efekt końcowy usługi remontowej i wykończenia wnętrz poznańskich mieszkań.
Układ prosty.
Najpopularniejszym sposobem układania płytek ceramicznych jest układ prosty, wówczas fugi tworzą krzyżowe połączenia, płytki układa się w równoległych do ścian rzędach, zdarza się jednak, że wnętrze nie jest prostokątem, narożniki ścian nie mają kątów prostych a odbiorca usługi remontowej nie zamierza prostować ścian, w takim przypadku układanie równoległe spowoduje, że przy odbiegającej od prostokąta ścianie powstanie klin na opłytkowanej podłodze, mówimy tu oczywiście o sytuacji, gdy są niewielkie różnice w odległościach pomiędzy narożami dwóch przeciwległych ścian, rzędu kilku centymetrów, co wówczas zrobić, aby klin nie był widoczny?
Układ mijankowy.
Jest na to genialne rozwiązanie, gdy pomieszczenie nie jest prostokątem, stosuje się wtedy układ mijankowy, polega to na tym, że każdy następny rząd płytek przesunięty jest względem poprzedniego o stałą wartość, powiedzmy 10 cm, naturalnie w żaden sposób nie poprawimy geometrii wnętrza poddanemu wykończeniu, lecz wizualnie będzie nie do wykrycia, że dwie ściany w stosunku do których następowało prostopadłe przesuwanie rzędów płytek, nie są równoległe. Układanie płytek w mijankę jest bardziej dekoracyjne od układania prostego, jest też jedyną sensowną i zalecaną metodą układania w przypadku podłużnych płytek imitujących drewnianą podłogę, nota bene coraz popularniejszych przy urządzaniu mieszkań w Poznaniu.
Sposobem mijankowym załatwiamy więc sprawę dwóch nierównoległych względem siebie ścian, co zaś w sytuacji, gdy wszystkie cztery ściany nie są względem siebie równoległe, i na to jest sprawdzony sposób aby podłoga opłytkowana kwadratowymi lub prostokątnymi płytkami nie pokazała, że wnętrze nie ma kątów prostych, taki sposób układania nazywamy mieszanym.
Układ mieszany.
W tym wypadku również każdy następny rząd płytek jest przesunięty względem poprzedniego o stałą wartość, ale także i w rzędach poprzecznych wykonujemy takie samo przesunięcie, w efekcie takiego przesuwania wszystkich praktycznie rzędów powstaną puste miejsca pomiędzy płytkami, będzie ich mniej więcej tyle, ile zostało ułożonych płytek na podłodze, puste miejsca będą miały boki o takiej długości, o jaką przesuwaliśmy rzędy płytek względem siebie, jeśli przesunięcie miało wynieść 10 cm, wówczas powstałe puste kwadraty będą o wymiarach 10 x 10 cm.
Co z tymi pustymi miejscami?
Zazwyczaj układa się w nich dokładnie taką samą płytkę, jak na całej podłodze, ale o odpowiednio mniejszym formacie, wtedy należy powycinać płytki o wymiarze 97 x 97 mm, to w przypadku, gdy puste miejsce ma 100 x 100 mm, a szczeliny fug po 1.5 mm, przycinanie musi być w takim wypadku niezwykle precyzyjne, poza tym krawędzie wszystkich boków muszą być delikatnie zeszlifowane, w taki sposób aby przypominały oryginalne leżące już na podłodze płytki, lecz będzie to możliwe do uzyskania tylko w przypadku, gdy układamy płytki rektyfikowane, w których to krawędzie mają fabrycznie wykonane szlifowania, takie szlifowanie jest możliwe do odtworzenia na płytkach docinanych przez glazurnika, są jednak sytuacje, że glazurnicy zlecają to zadanie specjalistycznej firmie, np. kamieniarskiej albo specjalizującej się w precyzyjnym cięciu i szlifowaniu płytek.
Puste miejsce w przypadku zatem płytek kalibrowanych, których krawędzie nie są szlifowane, może być wypełnione wyłącznie specjalnie do danej kolekcji wyprodukowaną płytką o niewielkim formacie lub też z innej kolekcji, ale koniecznie też kalibrowanej, ostre krawędzie raczej nie wchodzą w grę.
Powstałe puste miejsca zarówno przy płytkach rektyfikowanych jak i kalibrowanych mogą być wypełnione mozaiką.
Sposób mieszany układania płytek jest więc jedynym, jeśli mamy sytuację, że wszystkie ściany nie są do siebie równoległe i chcemy aby nie było to widoczne, przy okazji należy nadmienić, że sposób mieszany układania płytek jest o wiele bardziej dekoracyjny niż sposób mijankowy, nie mówiąc już o sposobie prostym, rzadko jest jednak stosowany podczas usług remontowych w poznańskich mieszkaniach do wykończenia, projektanci wnętrz nie chcą się w to „bawić”, klienci nie zawsze wiedzą, że taki sposób w ogóle istnieje, firmy remontowe też nie kwapią się z proponowaniem układania mieszanego płytek, gdyż jest bardziej czasochłonny, a zatem koszt prac musiałby być wyższy, każdy wykonawca zaś chce przygotować konkurencyjną ofertę zakładając optymalne rozwiązania, dodatkowe utrudnienia generowałyby dodatkowe koszta dla odbiorcy usługi, na czym przecież nie zależy wykonawcy.
Układ karo.
Niegdyś bardziej popularny sposób układania płytek w karo niesie za sobą masę ograniczeń, nie możemy sobie na niego pozwolić w przypadku gdy nawet tylko dwie ściany nie są względem siebie równoległe, docinki przy takich ścianach trójkątów płytek będą różniły się wymiarami, nawet bardzo niewielkie odchylenie rzędu kilku milimetrów jednego trójkąta względem sąsiedniego wyglądałoby fatalnie, zamierzony zdobniczy walor wykończenia podłogi płytkami w karo poszedłby na marne, zważyć też trzeba, że najodpowiedniejszy format podłogi to idealny kwadrat lub prostokąt, pomieszczenie mieszkania z wieloma wnękami nie za bardzo się nadaje do układu płytek karo.
Układ modularny.
Interesującym, ale ultra rzadko stosowanym sposobem układania płytek, pomimo że jest bardzo ciekawy wizualnie, jest sposób modularny, jest to łączenie płytek różniących się wielkością, mogą być np. trzy formaty płytek w danej kolekcji (30x30 cm + 15x30 + 15x15), większe płytki są wielokrotnością wymiarów mniejszych płytek, naturalnie proporcje ilościowe wszystkich formatów muszą być zachowane, co jest już zadaniem firmy mającej w ofercie taką właśnie kolekcję płytek.
Sposób układania płytek ceramicznych jest podstawowym elementem, który musi zostać omówiony przez klienta i firmę remontową, oczywiście jeszcze przed rozpoczęciem usługi wykończenia mieszkania czy domu, to w przypadku, gdy klient nie ma projektu z kładami każdej płaszczyzny do wyłożenia płytkami, choć pamiętać należy, że projektant jako teoretyk, a nie praktyk, może nie dokonać dokładnych pomiarów pomieszczenia, weryfikacją tego aspektu powinien zająć się wykonawca, sprawdzić kąty i pozostałe parametry wpływające na podjęcie decyzji o ewentualnych, jeśli zajdzie taka potrzeba, modyfikacjach projektu.
Wpisując się w podjęty temat zapraszam do publikacji zamieszczonej na naszej firmowej stronie abartremonty.pl pt. „Jaką wybrać fugę do zwieńczenia dzieła opłytkowania?”
http://www.abartremonty.pl/plytki-ceramiczne/jaka-wybrac-fuge-do-zwienczenia-dziela-oplytkowania/
Wojciech Gośliński
![]() |
Sposoby układania płytek na podłodze.
|